Honda Club Wałbrzych

A to tylko chwalić takich właścicieli hond ja koło 2000 roku obroniłem pracę dyplomową na temat "zmienne fazy rozrządu na przykładzie układu vtec hondy" , także na moją wiedzę też nie narzekam

a tak na serio,to nie ma sprawy,dam znać jak będzie coś wiadomo, jak jesteś na civic klubie,to tam w dziale "dolnośląskie" jest temat o Krzywej

Ej no kurde prosiłem, żeby nie robić OT więcej... Tak czytam to i dochodzę do wniosku, że klub to Tylko Wypasione fury i ściganie się na nielegalu... Jak Piotr to zauważył, trochę już dorośliśmy nie rajcują nas ustawki na nielegalach. W tej chwili mamy nasze stowarzyszenie, w statucie którego jest zapisane, że za nielegale od razu out. Żal mi się robi, jak słyszę na mieście od ludzi teksty typu "ooo to znowu Ci z Hondy znowu będą się ścigać ... co to za ludzie, debile niewyżyta młodzież gdzie policja kiedy ich potrzeba..." a mówią tak widząc jakiegoś Civica co np ruszył szybciej spod świateł... A nie widzą palantów w służbowych Skodach albo innych wynalazkach...

To wszystko co maras pokazałeś, to prawda... szkoda, że minęło ale sytuacja teraz wygląda tak, że albo nikomu się nic nie chce albo czeka na gotowe. Cena benzyny skoczyła do poziomu niewyobrażalnego dla przeciętnego Polaka (a nie mówię o Wałbrzychu, gdzie albo się nie ma pracy albo pracuje za grosze)...
Piszesz też, że "staniem na spotach na parkingu, nie ściągniecie do siebie młodszych właścicieli Hond którzy "kupili je za 200 euro", bo nie będą chcieli stać,tylko będą chcieli jeździć, jak nie pojadą z wami na tą przykładową strefę, to będą sami latać jak idioci po ulicach i robić Wam opinię."
Nie rozumiem stwierdzenia "nie pojadą z nami na strefę" ... Już ten temat poruszałem, HCW nie jest i nie będzie inicjatorem nielegali a tym bardziej nie będziemy jeździć z naszym kwiatem wałbrzyskiej młodzieży i pokazywać "tak uczcie się tu się możecie ścigać". A nawet gdyby, to chyba mi nie powiesz, że taka osoba na drugi dzień wsiadając do swojego wypasionego d14 nie będzie go cisnąć przez miasto. Takie moje zdanie.

_________________
ti amo

to ja sie wtrace zrobie ciag dalszy OFtopa ale... w pełni popieram Lukasa
mimo że nie jestem członkiem clubu, a na forum jestem od tygodnia/dwoch... to, Lukas ma w pelni racje i popieram go

Łooo Jaka moja Honda piekna bez rdzy byla wtedy No i ten dziarski pług Skąd żeś wytargał takie archiwum to nie wiem, ale pamiątka fajna

Fakt faktem ze kiedyś było to dużo bardziej żywe, ale tez dużo starych członków klubu sie spotykało, a którzy dziś malo czasu maja na klub ze wzgledu na życie prywatne które u wielu prężnie sie rozwineło. Jednak nie wszystko stracone i wierze, że klub jeszcze nie raz da sie poznać miastu i regionowi z ciekawej i dobrej strony.

_________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć Diesel'em...

Tak czytam i nie za bardzo Marka rozumiem, jak robiliśmy zlot w maju 2009r to nie pamiętam żeby jakieś D13 latało po tej dwupasmówce, poza tym dokładnie było powiedziane ze jak ktoś chce polatać to jest możliwość na strefie ,ale na własną odpowiedzialność i nie przypominam sobie żeby ktoś od nas tam się ścigał.
Są u nas i były ciekawe projekty w których miałem i mam możliwość uczestniczyć, ale z tego co widzę na wiosnę dopiero będą się wytaczać z garaży, jak choćby D15Z6T śnieżyna ,czy swap na EG6 (nie wiem czy właściciel sobie życzy więc nie napisze kto).
Piszesz też o "pierdziawkach" w coupe a zaglądałeś tam pod maskę?, zrozumiałem też że masz do nas żal że się nie ścigamy a stoimy tylko i kopiemy w koła...no cóż wolałem zostawić swoje 130 koni w D13Z6 na "rezerwę" przy wyprzedzaniu na drodze niż na ganianie się po drogach, coupe też jest szykowana na to żeby mieć zapas mocy w razie potrzeby a nie po to żeby jakiemuś (jak pisaliście) małolatowi w aucie za 200€ "przytrzeć nosa". Są w RTW samochody ,które mimo zapasu mocy nigdy się nie ganiały po drodze jak choćby mazda Pawła, a te które się ganiają na takich "Pałer mitingach" to z tego co zauważyłem co chwilę ktoś nowy próbuje swoich sił.

Nasz klub nie będzie już taki jak był kiedyś bo tworzą go ludzie a ci się zmieniają, obecnie składa się on z trzonu kilku osób ,które są już w klubie długo i często przyjeżdżają na spoty i co chwilę pojawiających się nowych z których część zostaje a część po prostu więcej się nie pojawia. Tworzymy dla siebie zaplecze wiedzy o problemach z autami i nauczyliśmy się sami sobie z naszymi autami radzić, nie korzystamy z warsztatów, pokaz mi tak klub ,który sam wymienia klubowiczom rozrządy ,głowice stroi kompy itd. Ściganie się na drodze nie jest najważniejsze, nigdy nie byłeś u nas na imprezie klubowej, domówce itd ,ci co byli na wspólnych wyjazdach w Jaworzynie czy Niedaszowie wiedzą o czym piszę.

_________________



Zbieraj punkty a 24 wymień na rower.

Może i ja jeszcze coś dodam od siebie. Faktem jest, że jeśli chodzi spotkania klubowe frekwencja ostatnimi czasy najwyższa nie jest, ale jest to spowodowane po prostu brakiem czasu i obowiązkami które posiada każdy z nas. Wierzę jednak, że stać nas na organizację jakiejś imprezy i pokazaniu, że jednak nie "zeszliśmy na psy" jak tu ktoś napisał... Klub posiada naprawdę wielu wspaniałych, pomocnych ludzi, mamy potencjał. Jeśli chodzi o ściganie się, to jest chyba indywidualna sprawa każdego posiadacza 4 kółek czy chce się z kimś pościgać czy nie i nie można tutaj nikogo do tego zmusić. A jak komuś się to nie podoba to trudno, nie uważam że jesteśmy gorsi tylko dlatego że nie uczestniczymy w tego typu akcjach. Wręcz przeciwnie, myślę że takim zachowaniem pokazujemy się z dobrej strony. Wolę sobie spokojnie postać i popatrzeć jak "piknik" niż próbować świrować i katować nieumiejętnie swoje auto jak np. właściciel białego volvo Post marasa to zwykła prowokacja, nie wiem w jakim celu napisana. Powinniśmy się nawzajem szanować ot moje zdanie.

_________________
In Trance We Trust

No to i ja coś muszę dodać, jako że zaliczam się do tej nowszej części klubowiczów i jako członek stowarzyszenia, że trochę niestety się opuściłem w frekwencji na forum i spotach :/ (co oczywiście się poprawi-obiecuje )

A więc, długo jeszcze przed tym jak Honda stała się moją tą jedyną, słyszałem o klubie, ale głównie w negatywnych wypowiedziach typu "dzieci się ścigają na makro gratami ze szrotu", lub "jak się taki roz*ebie to będzie jednego mniej debila.." nawet wśród grona moich znajomych. Ktoś widział jak byle jakie auto pruło po Wałbrzychu to było, że "Hondziarze".. Dużo tego słyszałem. Potem przyszła robota, kasa i chęć na auto-przypadkiem padło na Honde.. Zakochałem się od razu Jeździłem rok i często będąc na tesco widziałem grupkę osób stojących przy świecących się jak psu wiadomo co samochodach, przechodziłem obok i myślałem, a może by tak.. ale zaraz przypominały mi się te opinie. W końcu pewnej razy "zaryzykowałem" i zalogowałem się na forum, zostałem b.ciepło przyjęty i zaproszony na spota. Ok miałem jechać i tylko myśli, a jak to zgraja "dresów" czy nudziarzy.. dobra, pojechałem swoim rudowozem na victorie, czekam, podjeżdża Utyn, Bartek, Rexio, Łaciat, Grzesiu (kogo zapomniałem to sorry ) Gatka, oglądanie auta, gatka, śmiechy.. I jakie wrażenie? zajebiści ludzie! Potem spot, spot, spot i wszystkie wcześniejsze opinie, które słyszałem idą w zapomnienie. I to są ludzie, którzy gdy jak staniesz w polu choć byleś lub nie na spocie to Ci pomogą! To jest Właśnie ten klub.

To się liczy. A nie czy się ktoś ściga. To jest "Klub miłośników marki Honda na terenie Wałbrzycha i okolic". Nie ma w nazwie nawet nic o ściganiu.. Ja bym nawet zmienił na fanatyków, a nie miłośników Hondy. Myślę, że nigdy celem tego klubu nie było tylko ściganie.. Jest tu grupa ludzi, gdy nawet teraz moim opuszczonym przeze mnie szpachlo-rudowozem będę przyjeżdżał postać i pokopać w oponę (o zgrozo mogą odpaść mi przy tym nadkola ), ale wpadnę

Sorry za takie długie OT, ale może ktoś jak przeczyta zmieni nastawienie do klubu bo znam kilka osób jeżdżących Hondami, które się boją wstąpić w szeregi, bo takie opinie słyszeli i że będą przez to szykanowani na "mieście".

_________________
Civic Ferio

Jako, że na forum i w klubie jestem już dość długi czas i trochę przeżyłem już z klubowiczami spotów i zlotów no, to muszę powiedzieć w sumie to, co poprzednicy, że ten klub to nie jest zgraja ścigających się i szalejących po ulicach osób. Ten, kto jest w klubie jest z zainteresowania / pasji Hondą, a nie po, to by się ścigać, jeśli ja, czy ktoś inny, by chciał się ścigać zapewne byłby w RTW, czy SRT, a nie w HCW.
HCW, to nie jest klub "scigantów" i nie słusznie jest go z takim porównać.

Jeszcze dodam, aby już nie robić tu takiego Off-topa mimo sam zrobiłem jeszcze troszkę, a, na przykład wydzielić oddzielną dyskusję na ten temat dla chętnych...

_________________
Mój Accordeon

Moje aukcje. Zapraszam

OK Każdy napisał co go boli albo na co ma ochotę, cieszy mnie wasz zapał oby tak dłużej Temat zamykam (chyba, że któryś z modów się nie zgodzi, może go ponownie otworzyć)

_________________
ti amo