uklad zaplonowy prosty jak konstukcja cepa...
...proponuje na poczatek przeczyscic swiece, kopulke i palec, pogladac kopulke czy nie ma pekniec i kable czy tez popekane nigdzie nie sa...wszelkie pekniecia tych elementow kwalifikuja je do wymiany poniewaz dostaje sie tamtedy wilgoc i nie ma prawa to dzialac...silnik czy po dlugiej trasie czy po krotkiej bedzie zawsze tak samo goracy bo po nagrzaniu utrzymuje stala temperature pracy...a nagrzewa sie dosc szybko:) jezeli uda sie odpalic auto, przy zupelnej ciemnosci (jedz w nocy w miejsce gdzie teren nie jest niczym oswietlony) i odpalonym silniku otworz maske i przypatrz sie dokladnie kablom WN...jezeli bedzie widac na nich przebicia to niestety nadaja sie do wywalenia..w skrajnych przypadkach (mialem tak w peugeocie) przy dodaniu gazu swieca sie cale kable:) Jest jeszcze opcja ze poprostu skonczyl Ci sie aparat zaplonowy..jezeli przy sprawnych swiecach, kablach i kopulce nadal nie ma iskry no to obawiam sie ze jest to wtedy najbardziej prawdopodobna opcja...