Honda Club Wałbrzych

Proponuje tu stworzyć listę serwisów samochodowych / sklepów motoryzacyjnych które polecamy bądź odradzamy wraz z podaniem przyczyny.

ODRADZAM:
Serwis "Goliat" w Śródmieściu, w okolicy złomowiska. Pojechałem zrobić wydech - odpadła mi ta mała część rury wystająca z tylnego tłumika, myślę przepalił się już to go wymienię. Ustaliliśmy, że wymienią końcowy i co potem będzie ważne dorobią mocowanie między końcowym a środkowym kiedyś wcześniej wycięte z powodu korozji (była tam wspawana rurka "na sztywno" Mieli zadzwonić jak zrobią. Oczywiście po raz któryś nie zadzwonili a jak przyszedłem auto stało "gotowe". Miało być 220zł. Przychodzę, a w aucie stary tłumik końcowy z dospawaną rurką z tyłu. Szef mówi, że okazało się, że tłumik jest ok to nie będziemy pana narażać na koszty więc zrobiliśmy łączenie i dospawaliśmy rurkę z tyłu. Ja zadowolony bo zapłaciłem 100 zamiast 220 i warsztat okazał się uczciwy bo mogli mnie bez problemu naciągnąć na ten tłumik. Tydzień później wyjechałem autem do UK. Parę dni po przyjeździe jadąc do pracy usłyszałem warkot wydechu - mówię kurde coś spaprali i się końcowy się rozszczelnił albo coś. Zaglądam pod auto - skorodowała rura zaraz za łączeniem katalizatora z tłumikiem środkowym. Pojechałem do warsztatu chcąc wymienić tłumik środkowy. Okazało się, że nie można... bo końcowy jest zaspawany tak jak był, nie zrobili łączenia za które wzięli pieniądze. Tym sposobem musiałem wymienić oba tłumiki :/

ZDECYDOWANIE I ABSOLUTNIE ODRADZAM!!:
Serwis LIMANÓWKA naprzeciwko Billi.
Pojechałem wymienić rozrząd z pompą wodną i sprzęgło z dociskiem. Części kupiłem sam w JC. Robocizna miała kosztować 500zł. W trakcie okazało się, że trzeba wymienić uszczelniacz za 69zł. Ok, trzeba to trzeba. Potem zaczęły się schody. Dzwonią do mnie, że docisk nie pasuje :/ W autobus i do nich. Pokazują mi, że nity na docisku są za wysokie i o coś się ocierają. "Profesjonaliści" oczywiście nie sprawdzili tego przed montażem tylko wyszło przy próbie odpalenia więc docisk porysowany, widać ślady mocowań śrub więc oddanie do sklepu automatycznie odpada... tym bardziej, że pudełka wygrzebali mi ze śmieci, całe brudne i poplamione jakimiś olejami (!). Jak ja mam z tym iść do sklepu!? No ale to jednak 250 zł więc idę do JC i pokazuje w czym rzecz. Jak zobaczyli pudełko to prawie mnie wyśmiali i nie będę cytował tego co powiedzieli o mechanikach którzy się tym zajmowali. Końcem końców po porówaniu ze starym dociskiem okazało się, że ich budowa w okolicy nitów się troszkę różni więc na moją prośbę poszło to do reklamacji do producenta a docisk tymczasowo założyłem stary. Przy odbiorze cena z 569 zł wzrosła do... 818zł. ! Pytam skąd, na to pokazują mi rachunek: "Musieliśmy wymienić uszelkę pod pokrywą zaworów bo jest jednorazowa, 2 paski klinowe bo były w złym stanie, rurkę za 5zł. bo była pęknięta, itp. Jak narazie myślę dobra - lepiej żeby to zrobili teraz niż żebym z tym za 2 miesiące wrócił. Ale jak zobaczyłem na rachunku BENZYNĘ EKSTRAKCYJNĄ którą coś tam przetarli czy KLEJ DO GWINTÓW którym coś tam posmarowali to zastanawiałem się czy mam się z nich śmiać czy nad nimi płakać... W normalnym zakładzie jest ot chyba już wliczone w koszty, prawda? I po jakiego ciula wymienili mi płym w chłodnicy kiedy nikt ich nie prosił? I jeszcze policzyli sobie 100zł dodatkowej robocizny za to, że musieli zdjąć skrzynię jak docisk nie pasował bo wcześniej tego nei sprawdzili. No szlad człowieka może trafić. A jakby tego było mało to przy odbiorze "szef" mi mówi: "Zauważyłem, że pedał gazu panu opada, trzebaby to wyregulować". Myślę o czym on bredzi, nic mi nie opadało. Wsiadam do auta i faktycznie, pedał nie odskakuje do końca jak się go puści tylko trzeba go stopą 'podciągnąć' do góry kawałek. ALE DO CH**A WAFLA TEGO NIE BYŁO! Jeszcze chcieli zarobić na tym, że wrócę i oddam to do nich do regulacji. Żeby mnie tam przypadkiem więcej nie zobaczyli...

_________________

Jeśli chodzi o mnie osobiście również nie polecam serwisu przy Wieniawskiego. Jeszcze jak miałem Fiata musiałem gdzieś zrobić sprzęgło kompletne. Najpierw zaśpiewali mi 280zł plus robocizna więc wyszło ok, ale jak przyjechałem po odbiór okazało się, że dali sprzęgło za 480zł ("bo takie tam idzie") plus różne pierdółki i wyszło... uwaga... ponad 1200zł!! Byłem w lekkim szoku! Poza tym nie dokońca są rzetelni.

Co do polecanego zakładu jeszcze nie mam takiego bo jestem w fazie poszukiwań, ale rozrząd i olej wymieniałem w "Auto-Naprawa. Części do samochodów japońskich, koreańskich i zachodnich" na Piaskowej Górze, ul. Wyszyńskiego 22. W sumie wyniosło mnie to ponad 400zł, dostałem również książeczkę z wpisem kiedy i przy jakim przebiegu co było wymieniane. Narazie wszystko chodzi

_________________
ti amo

Zgadzam sie z wami w 100 procentach. Pojechałem tam z pięć lat temu kupić szczęki do Tico, pan stwierdził że szczęki kosztują 40zł (po 20 za koło) a z wymianą będzie 100-120zł. Myślę sobie "Co się będę brudził ,niech wymienią w końcu znają sie lepiej ode mnie" no i stało się na następny dzień przychodzę po auto a tu Tico w "rozsypce" koła z tyłu rozebrane doszczętnie.Trwała naprawa 4 dni. Koniec końców wymienili łożyska, przewody hamulcowe, bębny ,cylinderki i płyn z wielką radością oznajmili że dobrze że to zauważyli bo hamulce były niesprawne i pewnie bym się rozbił na drodze bo "co tam miało hamować". Ogolili mnie na ponad 4 stówy, szkoda tylko było zostawić im auto bo tydzień wcześniej przeszło badanie techniczne i hamulce były sprawne.

_________________



Zbieraj punkty a 24 wymień na rower.

Nie będę oryginalny, ale ze wszystkich sił odradzam Limanówkę. To kpina a nie warsztat. Jak nie będę miał co zrobić z kasą to sobie do ASO pojadę. Skasują podobnie, a przynajmniej będę miał pewność, że zrobią a nie zepsują.

_________________
ti amo

Odradzam Warsztat na Ceglanej. Już tam więcej nie zawitam ;/

1. Wymiana tarcz i klocków niby prosta czynność, okazało się, że auto nie jest na czas zrobione, mówią, że zadzwonią a trzeba samemu przyjechać i dopilnować wszystkiego, poza tym sprzedali wadliwy towar (tarcze) gdy przyjechałem to zgłosić to niby wszystko wporządku zamówili następne i założyli, ale jak to ujęli kiedy firma produkująca tarcze nie podtrzyma reklamacji tylko ją odrzuci to będę musiał znowu za nie zapłacić!! PARANOJA!!

2. Klimatyzacja, chciałem zrobić kompleksowy przegląd, było mówione 120, 150zł ZE WSZYSTKIM, po czy po wykonanej operacji zażądali 240zł Ja zonk, a oni że się tak umawiałem, kiedy wcześniej było mówione ze 150zł!.
Podziękuję już za współpracę z tymi panami.

_________________
ti amo

Tu chciałem tylko sprostować, że jeżeli reklamujesz elementy używane lub choćby z widocznymi śladami montażu to producent ma prawo odmówić przyjęcia towaru / reklamacji jeżeli nie była to wada fabryczna (a np. źle dobrany element). Wtedy musisz sprawę załatwiać tylko i wyłącznie z warsztatem a nie producentem.

_________________

Tylko kurde co mnie obchodzi czy dobrze czy źle warsztat dobrał tarcze?? To ich problem ja zapłaciłem za montaż i za tarcze... Czemu klient ma na tym cierpieć?

_________________
ti amo

Tego nie powiedziałem. Powiedziałem, że kasy możesz się domagać od warsztatu a nie producenta.

_________________

Ktoś coś wie bliżej o CARDRIVE??

_________________
ti amo