Dobry gaźnikowiec

Muzyk-Grzes

Muzyk-Grzes napisał(a):

Niestety za zielonym rynkiem też się gaźnika nie dotkną, ale jest jedna nadzieja... bo po 1 to nie musi być gaźnik (jedynie) a nieustawiony kąt wyprzedzenia zapłonu, po wymianie paska. Na piątek jestem umówiony z dobrym mechanikiem z wieloletnim doświadczeniem, jak da się zrobić autko to zdam relację.

Niestety gość zamiast za gaźnik to mi się za pasek i zapłon zabrał i spierdo**ł tylko pracę poprzedników. Dziś już przywrócili chłopaki pasek i zapłon do stanu sprzed zabiegów "gaźnikowca" Potestuję trochę i wybieram sie do Braszowic do s[H]adowa tam jest gość który robił jego D13B2.

Muzyk-Grzes

Muzyk-Grzes napisał(a):

Niestety za zielonym rynkiem też się gaźnika nie dotkną, ale jest jedna nadzieja... bo po 1 to nie musi być gaźnik (jedynie) a nieustawiony kąt wyprzedzenia zapłonu, po wymianie paska. Na piątek jestem umówiony z dobrym mechanikiem z wieloletnim doświadczeniem, jak da się zrobić autko to zdam relację.

Niestety gość zamiast za gaźnik to mi się za pasek i zapłon zabrał i spierdo**ł tylko pracę poprzedników. Dziś już przywrócili chłopaki pasek i zapłon do stanu sprzed zabiegów "gaźnikowca" Potestuję trochę i wybieram sie do Braszowic do s[H]adowa tam jest gość który robił jego D13B2.

Niespodzianka...gość z Tarnowa (mieścinka koło Braszowic) Polecany przez s[H]adowa jako jedyny bez żadnych skrupułów rozebrał gaźnik i ustawił mieszankę, która poprzednio była ustawiona na pełne zalanie benzyną komory mieszania (wartość powyżej maksymalnej) silnik się przez ten zabieg odmulił bo jest to już mieszanka powietrze - benzyna a nie sama benzyna ,która się nawet nie dopalała w katalizatorze. Nie szukał już przyczyny wysokich obrotów na ssaniu ,ale też juz go o to nie prosiłem ,bo ważniejsze było spalanie. Teraz mam ssanie turbo,ale za to tylko przez półtorej minuty. Spec ten o dziwo na oko nie przekraczał wiekiem 20 lat (i chyba tyle ma) a cała jego praca trwała około godziny i za wszystko wziął 20 zł.
Juz w drodze powrotnej można było zauważyć mniejsze zużycie paliwa (na około 70 km)
W sumie to jak bedzie jeszcze jakiś mini spot w Braszowicach ,to podjadę do gościa i zajmie się ssaniem, ale na razie to i tak jestem zadowolony. W końcu Honda zaczęła jeżdzić i mniej palić.

DWS

Muzyk-Grzes napisał(a):

to podjadę do gościa i zajmie się ssaniem, ale na razie to i tak jestem zadowolony

Jak za dwie dyszki to umow mnie z nim tez :lol:

Dobrze, ze w koncu ktos to ogarnal bo od poczatku z tym bezskutecznie walczyles 8-)

dz0919

hm...przyjdzie odpowiednia pora to pewnie sam do tego kolesia uderze..

Muzyk-Grzes

Zazwyczaj weekendy, jak będzie trzeba to wezmę od s[H]adowa numer do gościa i sie wybierzemy do niego.

s[H]adow

Muzyk-Grzes napisał(a):

Zazwyczaj weekendy, jak będzie trzeba to wezmę od s[H]adowa numer do gościa i sie wybierzemy do niego.

No gościu ma lekko ponad 20 lat. Jak pisałem kiedyś ogarnął kumplowi przekładke kolektora dolotowego w d15b3 (2 gażniki), któej też nikt nie chciał ruszyć i uzdrowił moją fure.

Grześ fajnie że jesteś zadowolony - nie jechałeś na darmo. Myśle że jakby było wiecej czasu to ssanie też by ogarnął.

No i będzie można kiedyś spota powtórzyć.

Muzyk-Grzes

Bez obaw ,jak tylko bedzie trochę czasu ,po tych zaplanowanych zlotach to pewnie na 9 maja (sobota) znowu zawitamy w Braszowicach i Tarnowie ,więc szykuj kosiarkę bo spać gdzieś trzeba będzie (no chyba że w Hondach....)

Honda Club Wałbrzych

Dobry gaźnikowiec

Kto przegląda forum