Nie wolno dolewać środków czyszczących do bardzo brudnego oleju,bo grozi to zatarciem.
Jeżeli chcesz koniecznie wypłukać ten silnik to najpierw zmień olej ,a potem dolewaj,filtr zostaw stary,bo na niskich obrotach i tak się nie otworzy.
Możesz kupić do tego najgorszy i najtańszy olej ,bo i tak do płukania się stoi na odpalonym a nie jedzie,potem dopiero wymiana na taki do jazdy i kontrolowanie jego stanu na bieżąco.
Jeżeli w silniku nie jest jeszcze "grubo" to nie lej niczego,najwyżej następnym razem zrobisz wymianę wcześniej,Jeżeli natomiast stwierdzisz że są tam osady suche w środku to kategorycznie odradzam Ci płukanie bo one odpadają kawałkami,najlepiej jest zdjąć najpierw pokrywę i tam "podłubać" bo najszybciej i najwięcej zbiera się zawsze tam,wiesz wtedy na czym stoisz a to co usuniesz ręcznie nie zalepi smoka.Nie wiem czy w Twoim silniku da się zobaczyć przez korek co leży na głowicy bo w którejś wersji blacha odmy zasłania.
Do mycia silnik ma być gorący,a jeżeli jest taki bród że dojdzie do zdjęcia pokrywy ,to najlepsza i najtańsza jest zwykła nafta,nie zapomnij zatkać czyściwem kanałów upływowych
do miski i zaopatrzyć się w rękawiczki,bo skrobanie sadzy to żmudny proces a rąk wymoczonych w nafcie już nie domyjesz.
http://www.liqui-moly.pl/serwis/informa ... owego.htmlTen mogę polecić,innych nie stosowałem,czas zwiększałem do 20 minut.Zauważyłem że bardzo dużo renomowanych wytwórców chemii samochodowej nie ma tego w swojej ofercie,więc może to wskazywać na ryzykowność zabiegu.