Honda Club Wałbrzych
http://honda-walbrzych.pl/

konserwacja podwozia
http://honda-walbrzych.pl/viewtopic.php?f=15&t=1883
Strona 1 z 2

Autor:  dzamej [ Pt, 16 wrz 2011; 11:01:13 ]
Tytuł:  konserwacja podwozia

siemka na zime planuje zakonserwowac sobie podwozie i jak wiadomo ludzie robia to za okolo 400zl... i tu planuje zaoszczedzic...

zakupic to:
http://moto.allegro.pl/niemiecki-barane ... 16524.html

oraz:
http://moto.allegro.pl/niemiecki-srodek ... 13950.html

potem podjechac na... i tu pytanie:
jak bylem dzis w citroenie na przegladzie to mowili ze w szczawnie gdzies przy wyszynskiego maja saamoobslugowy warsztat za 15zl/h gdzie mozna sobie auto podniesc i pogrzebac ktos cos o tym wie? w necie nic nie moge o tym znalezc..

znalzlem tez niby warsztat samoobslugowy Amis na 11 listopada. ktos cos o nim wie?

co myslicie o wlasnym zabezpieczeniu podwozia? oczywiscie nie mowie tu o 1 puszcze tylko o 2-3 lub pedzlem maziac sobie..




UPDATE
znalazlem ten warsztat na wyszynskiego:

http://www.emix.walbrzych.pl/?p=

cennik:
podnosnik/kanal 1h - 15zl
zestaw narzedzi 1kpl 20zl
elektronarzedzia 1szt 5zl
ściągacze specjalistyczne 3zl
klucze pojedyncze 1zl


wyrazajcie swoja opinie ;p mysle ze warto poswiecic te 30 min i mies swiety spokoj niz marnowac 400zl i tez miec swiety spokoj.


ktos chetny na zakup baranka w sprayu?

Autor:  utynka [ So, 17 wrz 2011; 07:45:14 ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

bardzo interesujący temat, czekam na wypowiedzi doświadczonych kolegów :D

Autor:  dzamej [ So, 17 wrz 2011; 08:43:37 ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

moznaby zakupic kilkanascie puszek i zrobic gdzies zbiorowy wypad bo ile bedziemy psikac to podwozie? 10-15 minut na auto to max wiec 4 auta na godzine.

ewentualnie jedno sie spryska, odstawi by wyschlo, postawi druie itp... a na zime warto zabezpieczyc i lepiej zrobic to jak najszybciej poki jest cieplo

Autor:  DRIVERRS [ So, 17 wrz 2011; 10:45:36 ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

Konserwacja podwozia krok po kroku


SPOSÓB I

1. Konserwacje podwozia rozpoczynamy od oczyszczenia go, najlepiej obmyć wszystko karcherem, aby usunąc błoto, itp.

2. Nastepnie resztki luźnej konserwacji usuwamy za pomocą szpachelki, a to co ciężej dłutem i młoteczkiem.

3. Wszelkie wykryte naloty rdzy i nie groźne wżery traktujemy szczotką drucianą na wiertarce a jak niemamy to zwykłą reczną. Oczywiscie tam gdzie dziurki to trzeba pospawać, choć są inne tańsze i szybsze metody ja np. żywica. Ale skupimy się na konkretnym zabezpieczeniu, które można wykonac we własnym zakresie.

4. Po oczyszczeniu wszelkich rudych miejsc najlepiej jest je potraktować odrdzewiaczem, tu polecam Brunox, dostepny na pędzel oraz w sprayu w przypadku trudno dostepnych miejsc.

5. Jak juz Miejsca rude zostały zabezpieczone Brunoxem, na początek nakładamy na nie a także na pozostałe miejsca, pozbawionej wszelkich warstw ochronych podkład epoxydowy. Wg mnie jest najlepszym podkładem na gołą blachę. 1-2 warstwy są wystarczające, zarówno z pędzla jak i pistoletu.

6. Po nałożeniu podkładu epoxydowego, zwracamy uwage na wszelkie łączenia blach, które oczyszczaliśmy, i uszczelniamy je specjalną pastą do spawów, podobnie z miejscami spawanymi, aby uchronić przed dostaniem się wody.

7. Gdy juz wszystko mamy uszczelnione i sprawdzone, ponownie za pomocą pistoletu lub pędzla nakładamy 1-2 warstwy podkładu akrylowego, dla lepszej ochrony.

8. Polecam zabezpieczyć karoserię nakrywając ją folią i zaklejając taśmą malarską wokół na brzegach, w celu ochrony przed zapyleniem.

9. I wreszcie, po wyschnięciu całości w zależności co każdy z was woli, najlepiej za pomocą pistoletu nakładamy główny środek ochronny w postaci bitexu lub baranka. Osobiście polecam baranka, gdyż tworzy elastyczną warstwę bardziej odporną na uderzenia i kamyczki.Aby solidnie zalać spód (wraz z nadkolami oczywiście) wystarczą 4 pojemniki. Pryskamy z przerwami, aby kolejne warstwy mogły wyschnąć, na szczęście długo czekac nie trzeba, baranek schnie szybko w porównaniu do bitexu.

I w ten sposób mamy solidnie zabezpieczone podwozie i spokój przez kilka zim.

SPOSÓB II (tańszy)

1,2 Jak wyżej.
3. Na oczyszczonego rudego nakładamy minię lub zwykły podkład antykorozyjny.
4. Całość malujemy bitexem, trochę gęstszym który wówczas spełni dodatkowo funkcję uszczelniającą. I wsio.

Osobiście niemam nic przeciwko bitexowi, ponieważ jest to specyfik używany od lat i w gruncie rzeczy dobrze spełnia swoją funkcję. Dlatego Czy barankiem czy bitexem i tak bedzie dobrze.

SPOSÓB III:
Olać spód i jeździć aż się nie rozsypie w cholerę

Autor:  dzamej [ So, 17 wrz 2011; 10:55:43 ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

bardziej mi tu chodzi o to czy ktos chce zakupic razem ze mna tego baranka w sprayu. dosc drogi nie jest a przesylke sie podzieli na ilosc osob zakupujacych. jak bedzie jakas wieksza ilosc to moze jakas znizka by moze byla trza by bylo zapytac

Autor:  Adelator [ So, 17 wrz 2011; 11:03:52 ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

wybieram sposób nr 3
:D

Autor:  DRIVERRS [ So, 17 wrz 2011; 11:07:54 ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

Malowanie to na sam koniec najpierw trzeba przygotowac podwozie bo jak chcesz pomalowac w 15 min to pozimnie bedzie gorzej wygladac jak przed malowaniem. A do zamowien grupowych jest specjalny dzial ;) zaloz tam temat moze ktos sie skusi.

Autor:  CZAD [ Śr, 21 wrz 2011; 10:20:43 ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

generalnie staram sie to robic rok w rok ;]
robie to sam kilka godzin roboty tak zeby bylo wszystkodobrze zrobione
polecam baranka w spreju u nas w sklepie 12 zl puszka czy jakos takdo trudno dostepnych miejsc
a do tych latwiej dostenych polecam polecam smolista mase bitumiczna pucha 3 litrowa w kastoramie jakos 40 zl

Autor:  dzamej [ Cz, 22 wrz 2011; 07:26:02 ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

a gdzie to robisz? na jakims podjeździe? czy jak?

Autor:  CZAD [ Cz, 22 wrz 2011; 08:18:10 ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

nadkola najlepiej jak zmieniasz opony na zimowki , a reszta podwozia robie z kanalu :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/