Honda Club Wałbrzych

siemka, musze wymienic poduchy amortyzatorow na tyl z tym, ze nie wiem czy gorma czy dolna i w jakim stanie jest tuleja...

od jakiegos czasu mam w aucie na kazdym wyboju gluche stuki w tylnym zawieszeniu... jest to strasznie irytujace >.<

cukierki juz wymienilem - myslalem ze to bylo to bo juz byly mocno zuzyte... wahacze sa ok, w dobrym stanie.. zostaly poduchy :/...

z tym co wiem z tylu na strone sa po 2 poduszki i teraz pytanie czy ktos ma jakies linki opis czy linka gdzie moze znalesc numery tych czesci ewentualnie gdzie w normalnych pieniadzach je dostane??

_________________


Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą, Błogosławionaś ty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami szybkimi, teraz i w godzinę braku gazu - amen.

Rondo Tesco w stronę Szczawna w tym sklepie pokazał mi rysunek techniczny tylnego zawieszenia i bez problemu się dogadaliśmy wjedź na kanał popatrz dobrze nie wymieniaj chaotycznie tych czesci

rysunek znalazłem w książce sam naprawiam wiec nie ma problemu - poduchy amorków znalazłem też je na allegro 55zł za komplet na stronę więc źle nie jest.. gorzej z wymianą - dziś może z naszym guru (admin) pogadam przejedziemy się i on oceni co i jak...

w końcu w tylnym zawieszeniu są tylko 4 gumowe elementy, które mogą się zużyć i obijać:
cukierki
poduchy
odboje
gumowa miska mocująca sprężynę.


Bartek a ty co wymieniałeś?

w tym sklepie to byłem i chcieli za poduchy 85zł...

_________________


Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą, Błogosławionaś ty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami szybkimi, teraz i w godzinę braku gazu - amen.

A cukierki po ile maja?

Landrynki po 3 zł za kilo a Michałki to już drożej
ps wybaczcie ,ale nie mogłem się powstrzymać

_________________



Zbieraj punkty a 24 wymień na rower.

hehe no ja kupowalem febi to dalem 80zl za sztuke ale stare byly w masakrycznym stanie xD

_________________


Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą, Błogosławionaś ty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami szybkimi, teraz i w godzinę braku gazu - amen.

Ja ogólnie nie rozumiem Twojego problemu Jedziesz do mechanika ogarnie Ci temat i już. Kupi części taniej niż Ty to zrobisz bo ma stałego klienta czy w cempolu czy gdziekolwiek i zamontuje Ci to za grosze... a dodatkowo moze wyjdzie cos dodatkowego i powie Ci co i jak...

_________________

a zdziwilbys sie... raz stuka raz nie szarpak nic niby nie wykazuje w rekach tez luzow nie czuc i za ch.. nie wiadomo o co chodzi. dzis z Adamem probowalismy cos zobaczyc ale nic nie slychac a wczoraj jeszcze walilo - i niska temperatura nie ma nic do kurczasen sie gumy bo w lato tez obijalo

_________________


Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą, Błogosławionaś ty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami szybkimi, teraz i w godzinę braku gazu - amen.

auto jest jak pudło rezonansowe także nawet jakaś mała pierdoła może wydawać taki dźwięk... Ogarnij może bagażnik, klape, lampy itp coś w środku auta..

_________________

tez mi sie tak wydaje ze to nie koniecznie zawieszenie...jakies cos stuka ale nie wiadomo co..moze jakis plastik sie gdzies ocierac pod duzym naciskiem i tez bedzie odglos pukania..jezdzilismy, sluchalismy i wg mnie zawieszenie tam siedzi calkiem cicho...gdyby byly gdzies luzy to by bylo cokolwiek slychac...dziwne to to..

_________________
Z cyklu "zlote mysli przelozonego": "Uszczelniacz ma byc wzgledem walu wbity co do zenita"
http://www.laira.pl - Serwis, skup i sprzedaż sprzętu komputerowego przez 24h.
Aktualnie do wozenia dupy: Nissan Almera N16 2004r. 1.5 16V
...i do zabawy: Fiat 126p FL 1992r. 650E